światła
(bartek) dokąd zmierzają te światła każdego ranka kiedy noc jeszcze wolna a dzień
już wstaje i patrzy na zwykłą krew czy ty wiesz kiedy patrzę w twe okno już jestem w twoim pokoju dokąd zmierzają te światła każdej nocy gdy właśnie
się pocisz a strach nie pozwala ci spać gdy trawisz w żołądku śmierć
mp3
przed upadkiem
(bartek, adam) nie wiem czego jeszcze trzymam się nie czuję nic i tylko deszcz dotyka mnie
przed upadkiem lecę już do ciebie wysoko do piekła teraz łzy ryją koryto do
nie wiem przed upadkiem zostawię tobie kilka blizn
naznaczeni
ku sobie (leszek)
każdy dzień każde słowo zabiera lub dodaje sił kiedy wątpię w to co
powinienem wiedzieć pomagasz mi bym zechciał to co najważniejsze jest tak
blisko to co najważniejsze daleko / zrozumieć że twoja ręka moją jest usłyszeć
że w moje serce w twoim bije naznaczone drzewa chylą się ku sobie splecione
wiatrem płaczą na deszczu obym nigdy nie zapomniał obym zawsze pamiętał to
co najważniejsze jest tak blisko to co najważniejsze daleko
rozdarcie
(leszek) dwie połowy w jednym ciele każda w inną stronę
pójść chce raz za tą raz za tamtą na zewnątrz płytki spokój w środku
zacięta walka setki ran zadanych lecz to co boli niewidocznym jest żadna z
nich nie krwawi lecz to co boli niewidocznym jest nowy ranek nowe starcie
rozpoczynam lecz to co wczoraj już nie liczy się zwycięstwo czy upadek to
pokaże dzień jedno wiem nie tak prędko setki ran zadanych lecz to co boli
niewidocznym jest żadna z nich nie krwawi lecz to co boli niewidocznym jest
przykład (adam, bartek) dzieci bogatych kowalami swego losu są a dzieci biednych jeśli kowalami to bezrobotne dzieci polityków dziećmi złodziei dzieci złodziei dziećmi / jednak jedno i drugie będzie kraść przykład z rodziców brać / dzieci bogatych będą uczyć się strategii rynku a dzieci biednych jak żyć będąc martwym dzieci biznesmenów dziećmi złodziei dzieci złodziei dziećmi / jednak jedno i drugie będzie kraść przykład z rodziców brać / dzieci bogatych będą kraść dzieci bogatych dziećmi biednych
zachód
słońca (adam)
dziś wiem że przegrałem patrzę na zachód słońca i nie czuję już nic i
choć czasem usłyszę bicie swego serca już dawno pożegnałem się / więc
opuść moje sny i zostaw moje myśli nie mów o mnie nic i oddaj moje
serce / dziś wiem że przegraliśmy nie mam już więcej siły może nie
chcę jednak położę głowę i zamknę oczy każdego dnia i każdej nocy będę
czekał na ciebie / więc opuść moje sny i zostaw moje myśli nie mów o mnie
nic i oddaj moje serce / zostanie tylko mały ślad
straight
edge
(adam) kiedyś was kochałem a każde spotkanie było świętem bez
podgrzewania łyżeczki bez sztucznej atmosfery wszystko było prawdziwe kiedyś
miałem sen był taki jak ten który mi opowiadałeś wiesz że nie przestanę
choć opuszczony już polubiłem wasze dzieci / a ja dalej stoję tu i czekam
wciąż cierpię i nie gaszę światła cierpię i jestem sam / każdego dnia w
każdej wolnej chwili umiera cząstka w nas
zwykły
dzień (adam)
wujek –CIA- sam pamięta wszystko ja nie mam pamiętać niczego jeśli nie płaczę
każdego dnia czemu miałbym akurat 11 września / czy obudziłem cię a krew z
rąk coraz trudniej zmyć / nie jestem niewinny nie jestem też ślepy oglądaj
się za siebie i pamiętaj
nie każdego można kupić
cień
w sercu (adam)
dobrze wiem jak to jest gdy otwieranie powiek staje się jedyną oznaką życia
dookoła tak zimno tak ciemno i nikt nie czeka dla nas nic czasem chęć jest
tak wielka dobrze znam ten wyraz twarzy błysk w oczach cień w sercu gdy
marzenia zaczynają zabijać już nie ma gdzie schronić się
/ i tylko ból nigdy nie zwleka nigdy
abisal
(adam) już czas lecz nigdy ty i nigdy ja i nawet nikt nie odważył się więc
kto jest sam / kiedyś nie dziś pożyczaliśmy sobie łzy nie dziś / ty wiesz
że tu już nic nie zmieni się podejdźmy razem i odliczmy kroki kto jest bliżej
ten jest sam
barwy (adam) spragniony szukasz potwierdzenia że to nie może być przypadek że znów czujesz się wybranym niezrozumiany uderzasz jeszcze kilka razy podchodzisz coraz bliżej i widzisz tylko kolory odkąd pamiętasz odkąd przestałeś myśleć one gryzą się w twoich oczach rozwścieczony szukasz następnej ofiary popłynie rzeka krwi zaskoczony że tej samej barwy co twoja on ma czarną skórę ty masz czarną duszę mp3
zamknięte oczy (adam, bartek) w zatrutej ziemi zatrute ziarna a na
kolanach pozostał jeszcze ślad i kilka myśli popęka kiedy zamknę oczy kiedy
rozluźnię rękę a wtedy ty pokonasz mnie i kilka myśli i kilka słów więc
nie wyłamuj się i weź swój kamień nie wyłamuj się i ciśnij go we mnie ty
jesteś tu ja jestem tam z drugiej strony oczu gdzie wszystko lepsze gdzie
wszystko osiągalne gdzie jestem taki dobry gdzie jestem zupełnie inny nie
szukaj mnie nie znajdziesz mnie i kilka myśli i kilka słów więc nie wyłamuj
się i weź swój kamień nie wyłamuj się i ciśnij go we mnie
jesień
(adam) wiele lat a tylko
kilka westchnień kilka niegroźnych gestów i tylko ja wiem co myślę wiem co
czuję wiem co robisz ty abym upadł wiele lat a tak niewielu nieskażonych a
niezrozumienie uderza prosto w twarz i tylko ja wiem co chce dokąd pragnę
zbiec gdzie chce odejść a jedno wiem na pewno nie noszę już w sobie miłości
do ludzi
musisz
walczyć (bartek) jesteś
jak kot ścigany przez psy samotny i wystraszony zaszczuty przez ludzi którzy
nie wierzą w nic jednak ty nie możesz poddać się musisz walczyć jestem jak
tygrys mam pazury mam kły jestem po to aby bronić cię nikt nie zrobi ci zupełnie
nic jednak ty nie możesz poddać się musisz walczyć ja nie zostawię cię to
ty zostawisz mnie
patrzę
na ciebie (bartek, adam) od kiedy masz firmę masz willę jeździsz swoim drogim samochodem uśmiechnięty
nie czujesz zapachu biedy kiedy słońce roztapia smutek a ja patrzę na ciebie
i ciągle cię obserwuje twe bogactwo złodziejstwo kosztem własnych pracowników
a gdy obniży się stan konta zwolnisz kilku z nich twój kolejny diament to
kolejne głodne dziecko a ja patrzę na ciebie i ciągle cię obserwuje kiedyś
słońce roztopi moje serce a ja patrzę na ciebie i ciągle do ciebie celuje będę
strzelał
z
kuchni mgła (bartek)
wściekacie się na wściekłe krowy a nie ma o co to jest jedyny sposób obrony
zemsta zza grobu dopadnie cię tak dokładnie śmierć za śmierć / na krowy
urok ale proszę bardzo jedz przeżuwaj dokładnie każdy kęs czy już w głowie
kręci się / wściekacie się na wściekłe krowy wściekajcie się chcę
widzieć pianę w waszych ustach chcę widzieć w waszych oczach strach tak dokładnie
śmierć za śmierć / czy już w głowie kręci się czy dopadła cię już śmierć
zemsta słodka jest